Turnus z dietą warzywno-owocową i saunami

Wyobraź sobie miejsce, gdzie czas płynie wolniej. Gdzie nie musisz martwić się zakupami, gotowaniem, czy milionem obowiązków. Masz tylko jeden cel: zadbać o siebie. Tak właśnie wygląda turnus z dietą warzywno-owocową i saunami. To nie wakacje all-inclusive, ale coś znacznie lepszego — reset dla ciała, umysłu i ducha.

To kilka lub kilkanaście dni, w czasie których Twój organizm otrzymuje wszystko, czego potrzebuje do regeneracji. Bez przetworzonych produktów, cukru i nadmiaru kalorii. Zamiast tego dostajesz naturalne paliwo w postaci warzyw i owoców. A do tego sauna, która jak wiadomo, oczyszcza, relaksuje i przyspiesza metabolizm.

Dieta warzywno-owocowa

To nie jest przypadkowe zestawienie marchewek i jabłek. Ta dieta oparta jest na koncepcji opracowanej przez lekarza, która połączyła medycynę z naturą. Głównym założeniem diety jest aktywacja procesów autofagii, czyli naturalnego oczyszczania organizmu z toksyn i uszkodzonych komórek.

Brzmi skomplikowanie? W praktyce oznacza to, że przez kilka dni jesz głównie warzywa i owoce o niskim indeksie glikemicznym. Głównie surowe lub gotowane — buraki, marchew, seler, jabłka, grejpfruty, cukinia… Twoje ciało przestawia się z trybu “magazynowania” na tryb “naprawy”. I to działa, serio.

Dlaczego sauna jest najlepszym partnerem dla tej diety?

Podczas takiego turnusu sauny grają rolę drugiego trenera. Detoks przez skórę? Oczywiście. Relaks mięśni i lepszy sen? Jak najbardziej. Ale to nie wszystko.

Gdy wchodzisz do fińskiej sauny, Twoje ciało się nagrzewa, serce bije szybciej, a układ odpornościowy dostaje prawdziwego kopa. W połączeniu z dietą warzywno-owocową organizm wręcz prosi o regenerację. To tak jakbyś z jednej strony oczyszczał ciało od środka, a z drugiej — wyrzucał toksyny przez pory skóry. Efekt? Czysty reset.

Co się dzieje z Twoim ciałem podczas turnusu?

Nie ma żadnej magii, ale efekty potrafią być spektakularne:

• spada masa ciała,
• poprawia się kondycja skóry,
• czujesz więcej energii i lekkości,
• ustępują dolegliwości jak zgaga, zaparcia czy bezsenność,
• wraca chęć do życia i motywacja do dalszych zmian.

To czas, kiedy naprawdę możesz posłuchać swojego organizmu. I nie, nie chodzi tu o głodzenie się. Porcje mogą być duże, tylko składniki inne niż zwykle. Twój żołądek podziękuje Ci za ten urlop od przetworzonej żywności.

Jak wygląda przykładowy dzień turnusu?

Wstajesz w zielonej okolicy, gdzie powietrze pachnie lasem. Dzień zaczynasz od rozciągania albo spokojnego spaceru. Potem pyszne śniadanie z warzyw i owoców — może być np. zupa krem z dyni lub surówka z marchwi i jabłka.

W ciągu dnia masz zaplanowane wejścia do sauny, konsultacje z dietetykiem, zajęcia ruchowe (lekkie, dopasowane do Twojej kondycji), a między nimi zdrowe posiłki, herbatki ziołowe i czas na relaks.

Wieczorem ciało jest tak zregenerowane, że zasypiasz jak dziecko. A każdy kolejny dzień to kolejny krok do nowego, lepszego Ciebie.

Dla kogo jest taki turnus?

Myślisz: “to nie dla mnie”? Błąd. Turnusy warzywno-owocowe są dla każdego:

• dla zabieganych, którzy chcą się zatrzymać,
• dla zestresowanych, którzy potrzebują oddechu,
• dla tych, którzy walczą z nadwagą,
• dla tych, którzy po prostu chcą zrobić dla siebie coś dobrego.

Nie potrzebujesz specjalnego przygotowania. Wystarczy otwarta głowa i decyzja, że czas zatroszczyć się o siebie. A efekt? Często zaskakuje nawet najbardziej sceptycznych uczestników.

Gdzie to wszystko się odbywa?

Zapraszamy Cię na turnus w samym sercu natury, w miejscowości Kozia Góra. W ośrodku, który łączy komfort z bliskością przyrody.

Znajdziesz tu:

• kameralne sauny
• strefę relaksu i ciszy,
• profesjonalnych opiekunów,
• pyszną kuchnię opartą na diecie dr Dąbrowskiej,
• magiczne zachody słońca i świeże powietrze.

Adres: Przystanek Kozia Góra, ul. Słonecznikowa 6, Kozia Góra
tel. 574 223 353

Dlaczego warto?

Zamiast kolejnego weekendu w galerii handlowej czy scrollowania Netflixa, zafunduj sobie prawdziwy prezent. Twój organizm, umysł i emocje zasługują na reset. Turnus z dietą warzywno-owocową wzorowaną na diecie dr Dąbrowskiej i codziennymi seansami w saunie to najlepsze, co możesz dla siebie zrobić tej jesieni.

Nie czekaj, aż organizm sam powie “dość”. Działaj proaktywnie. Zadbaj o siebie z miłością, ale i konkretem.

Do zobaczenia!